Cześć, nazywam się Grzegorz Link
Z wykształcenia jestem fizykiem, z praktyki: programistą i inwestorem. Zacząłem inwestować w 2005 od funduszy i akcji, potem w 2010 przeszedłem trudną drogę forexu, aż wreszcie trafiłem do pracy w TFI. Tam pracowałem nad funduszami algorytmicznymi od 2014 roku.
Wierzę, że to, co da się zautomatyzować w inwestowaniu, lepiej zautomatyzować. Żeby nie ulegać emocjom i biasom, które czyhają na nas w naszej własnej głowie i wpywają negatywnie na długoterminowy wynik inwestycyjny. Od dwóch dekad obserwuję, analizuję i uczestniczę w rynkach finansowych, zdobywając (często w bólach) doświadczenie, wciąż ucząc się ich na nowo.
Uważam, że szczególnie w erze AI i modeli LLM, kiedy wiedza jest bardziej dostępna niż kiedykolwiek wcześniej, to doświadczenie rozgranicza między tym co skuteczne, a co nie w inwestowaniu.
O blogu
Stworzyłem tego bloga z nadzieją na:
- podsumowanie wiedzy, którą udało mi się zdobyć w temacie,
- rozwój, gromadzenie kolejnych doświadczeń (narzędzi, tekstów, strategii), które przydać się mogą też pozostałym inwestorom systematycznym,
- znalezienie ludzi z podobnym zainteresowaniem, bo uważam że temat jest wciąż relatywnie nieznany,
- wreszcie trochę też jako protest — ludzie od zawsze inwestują aktywnie, w oparciu o wyczucie, z różnym skutkiem (a niektórym to nawet spektakularnie wychodzi). Drugim popularnym podejściem jest odpuszczenie selekcji i zaufanie całkowicie inwestowaniu pasywnemu. To pierwsze było modne gdy zaczynałem, to drugie jest dość popularne w ostatnich latach. Każde z tych podejść ma swoje zalety, ale i wady. Każde ma prawo działać. Uważam jednak, że jest jeszcze inna ścieżka. Mało eksploatowana i niedoceniana.
A jest nią inwestowanie w oparciu o jasno zdefiniowane, algorytmiczne reguły.
W rynkach zawarta jest spora dawka losowości, i ta losowość maskuje często nieefektywne strategie. Przez nią czasem lgniemy do strategii, które akurat mają lepszy czas, chociaż dane długoterminowe nie potwierdzają ich skuteczności lub sensowności stosowania w tym akurat momencie rynkowym.
Jestem zwolennikiem inwestowania systematycznego, zdyscyplinowanego, opartego na jasno zdefiniowanych zasadach. Takiego, którego rezultaty można obiektywnie mierzyć i porównywać. W tym najlepiej sprawdza się podejście algorytmiczne, ilościowe i oparte na danych. Jeśli tak jak ja uważasz, że przyszłość inwestowania należy do algorytmów, to strona dla Ciebie.
Mimo intensywnego użycia LLMów do kodowania strony, wszystkie teksty na stronie są pisane ręcznie.
Doświadczenie inwestycyjne
Przygodę z inwestowaniem rozpocząłem w 2005 roku, kiedy początkowa fascynacja giełdą przekształciła się w systematyczną naukę o tym, jak działają rynki i jak można wykorzystać dane do podejmowania lepszych decyzji inwestycyjnych.
Kluczowe doświadczenia:
2005 – Początek przygody z inwestowaniem – na początek za pomocą modnych wówczas funduszy akcyjnych.
2007 – Pierwsze próby inwestowania w akcje samodzielnie, przetrwanie największej bessy w ostatnich dekadach – to było bardzo cenne doświadczenie, zobaczenie na własnej skórze jak się sytuacja rozwija, jak trwa, i jak głęboka może być panika i rezygnacja przy dołkach w 2009.
2010 – Początek inwestowania (czy też spekulowania) na forexie, kontrakty terminowe futures i CFD na waluty, indeksy akcyjne i towary – tu chyba nie muszę przekonywac nikogo, jak ryzykowna to ścieżka. CFD i forex ocierają się o hazard, mimo to są osoby (i algorytmy), które potrafią wysupłać z tych rynków zysk. Z powodu dominacji losowości, uważam to za najtrudniejsze rynki.
2012 – Zachęcony swoimi porażkami na forexie 🙂, zacząłem programować pierwsze algorytmy i automatyzacje strategii (C++, później Python). To okazało się słuszną drogą. Zacząłem też szukać innych ludzi, od których można nauczyć się lepszego inwestowania. Tak trafiłem do Opoki.
2014 – 2025 – W Opoka TFI byłem odpowiedzialny za automatyzację, początkowo pracując jako programista / Quant, a następnie Zarządzający Funduszami. Lekcje zdobyte na tym etapie to temat rzeka 🙂. Może uda mi się część z nich omówić na blogu. Doświadczenie panik w 2015/16 roku, melt-upu akcji pod koniec 2017 i późniejszego mini-krachu, wreszcie paniki covidowej w 2020 i późniejszych spektakularnych wzrostów – wszystko to uważam za mocno formujące doświadczenie. Bessa w 2022 była z kolei moim pierwszym poważnym zarobkiem po stronie krótkiej. W każdym razie – doceniam ten etap swojej drogi edukacyjnej, ale i on dobiega kiedyś końca.
Skontaktuj się
Jeśli masz pytania, pomysły na artykuły, albo po prostu chcesz porozmawiać o inwestowaniu algorytmicznym – napisz do mnie!
Email: kontakt@inwestowaniealgorytmiczne.pl
Social media: LinkedIn
Możesz też przejrzeć moją anglojęzyczną stronę (prowadzę ją od 2020): https://grzegorz.link
📧 Zapisz się na newsletter, żeby być na bieżąco z nowymi wpisami i narzędziami.